www.lkfop.fora.pl

frolik

Witam.

Od dłuższego czasu interesuję się różnego rodzaju fantastyką. Jestem wielkim fanem serii Heroes. W D&D grałem, prowadziłem. Mam bardzo dużą wyobraźnię, chęć tworzenia i udoskanalania.

Od około roku( z przerwami) zacząłem tworzyć(tak, teraz możecie mnie zhejtować itd. Gdyż, to nie jest do końca tworzenie, lecz po części kopiowania pomysłów, dokladania z innego źródła, zasłyszane, no i oczywiście wymyślne przezemnie) grę o podobnej tematyce. Mianowicie nazywając ją "Heroes Strategic" wiele wam wyjaśnia jej źródło i cel. W skrócie jest to gra, w której rozwijamy naszego bohatera(jest naaaaprawdę wiele różnych opcji wybrania jego ścieżki), oraz rozwijamy nasze jednostki. Rozwijamy nasze miasta, rozwijamy coś podobnie do tematyki religii. Rozwijamy dyplomację itp. Tematem gry z początku miało być tak jak w naszych heroeasch : Zaczynasz grę, rozwijasz się, walczysz, bla bla bla, koniec gry. Zaczynamy wszystko od nowa. Po jakimś czasie zacżąłem ją przekształcać coś na styl cRPG( grałem jeszcze wtedy w D&D, próbowałem coś w tym systemie zmieniać- byłem MP- lecz gracze nie przyjęli, a ekipka się rozpadła – tylko z graniem), i tak coś kombinowałem, potem straciłem trochę danych ze względów osobistych. Zacząłęm znów coś tworzyć, i po jakimś czasie straciłem poczucie sensu robienia tego i zostawiłem. W między czasie próbowaliśmy z kolegą zagrać w tę grę, i zobaczyliśmy mnóstwo błędów, które skorygowałem. Pozwolicie mi, po tym wstępie, po krótce opisać wam poszczególne jej elementy. Po tym przejdę do właściwej treści i chęci mojego postu. Ja wiem, że w moim poście panuje jeden wielki chaos. Ale to samo jest w mojej głowie na temat tej gry. Sporo pomysłów, kombinacji, chęcie tworzenia, ale brak doświadczenia powoduje brak umiejętności poukładania tego wszystkie odpowiednio

OGÓLNIE O GRZE

Jak na początku wam opisałem, gra miała być strategiczno – cRPG. Sam do końca nie wiem. W głowie wiele pomysłów, możliwości i przeszkód. Pomysły brałem z gier takich jak heroes, władca pierścieni, diablo, gothic itd. Różnego rodzaju Strategiczne i cRPG gry. Słynne, zasłużone gry. Nudziło mnie w heroesach to, że jak miałeś 100000 szkieletów, to wygrałeś tak czy siak( tak, wiem, że wystarczy odpowiednia magia, ilość many, i odpowiednie rodzaje jednostek, żę można to wygrać w długim czasie, chodzi mi o sam fakt). Nudziło mnie, że bohater ma tak mało ścieżek rozwoju, a żę magia – jest jej po prostu mało. Gra miałą być coś w stylu Rome total war – kto siedział w jednym miejscu – przegrywał. Trzeba by było zajmować odpowiednie miejsca na mapie przygody itd. Z kolei diablo, D&D(po części), WoW – bohater był praktycznie sam, a czymże jest generał bez swojej armii? Nie lubię bohaterów – Bogów, którzy po osiągnięciu odpowiedniego poziomu stają się niczym mnich na 20 poziomie. Którzy przedzierają się przez legiony potworów jednym machnięciem. Nie lubię gier, gdzie raz wyznaczona wartość, jest niezmienialna (siła jednostek – heroes). Nie lubię czegoś takiego jak miało miejsce w Eragonie – mimo, że Roran był silny, i każdy inny z tych mężczyzn, nie mógł nic zrobić Eragonowi, Murtaghowi, Galbatorixowi itp. To tak jakby wystawić postacie 2-3 poziomowe przeciwko czerwonemu smokowi. Po tych wszystkich rozważaniach zacząłem skupiać wszystkie te cechy i wady tych gier, by stworzyć jedną grę. Jednak i to ma swoje DUŻE wady : ta gra jest na papierze( jest tam dosyć sporo liczenia, oraz nikt nikomu nie zagląda, co oznacza, że jak ktoś chce oszukać to spokojnie jedno zero na końcu może dopisać. Druga wada to jest to za duża ilość materiału na jedną osobą, oraz jedna osoba do sprawdzenia gry całej to za mało(o czym na końcu tematu). Zasady gry ustalałem wraz z tworzeniem kolejnych jej etapów. By wszystko miało porządek. Wydaje mi się, że w miarę to zadanie zostało dobrze zrobione. Gra głównie opiera się na kości k100,

MAPA

Gra ma być w systemie turowym. Na "dwóch planszach" tzn. Jedna plansza ma być przeznaczona do poruszania się po mapie przygody. Różnych lokacjach itp. Druga, to pole walki.

MIASTO

W grze początkowo miały występować różne miasta. Po przejściu typu gry na cRPG i ponowym tworzeniu gry, zlikwidowałem miasta i wszystkie jednostki połączyłem w jedno. To wszystko jest do zmiany. Miasto, forteca, nazywajcie to jak chcecie, jest naszą bazą główną. To z niej wychodzi to wszystko. To w niej rodzą się bohaterowie. Pomysłem w mieście miała być szeroka gama budowli różnego rodzaju. W grze miały występować różne rodzaje surowców. Ograniczyłem się do heroesowskich + mithrill. Miasto miało być słabo samowystarczalne, co by zmusiło bohaterów do ciągłęgo zdobywania surowców nazewnątrz. Bardziej skomplikowane do rozbudowania, by trzeba było poświęcić więcej uwagi, niż zwykłe budowania jednostek 7 poziomu i kapitolu. Innowacją miała być niezależność budowania jednostek jednego typu od drugiego tzn. Brak wymagań budowania gorszych, by następnie lepszych. Tak, wszystkie jednostki miały być równe. I w istocie są. Kilka jest trochę lepszych, lecz naprawdę trudno je dostać. Do tego czasu można spokojnie innymi, dzięki taktyce zniszczyć te lepsze. Jeśli już o tym mowa...

JEDNOSTKI

Bohater bez jednostek jest niczym. To one zawsze nam towarzyszyły przy podbojach, różnych walkach, broniły nas i przeszkadzały nam. Bez nich, to nie byłaby gra. W grach denerwowało mnie to, że raz ustalona im wartość ataku, obrony, bądź czegokolwiek była niezmienna. Zmieszałem, dodałem różne jednostki z różnych tych gier, by pasowały do działu fantasy. Na początku podzieliłem ich na miasta, a potem rozdzieliłem tworząc jeden wielki spis potworów. Ich statystyki mogą być dowolnie zwiększane(odpowiednio za cenę). Starałem się, jak już wspomniałem wcześniej, by te jednostki miały prawie równe szanse w walce z innymi. Są wyjątki, ale o tym wspomniałem wcześniej.

BOGOWIE

To(według mnie) pomysł bezsensu. Miałem zamiar wprowadzić coś w rodzaju świątyń. Każda świątynia by dawałą różne premie, lecz ostatecznie z tego zrezygnowałem, gdyż to już by było za dużo, i za wiele do zbalansowania.

MAGIA

Tak, Magia. Ani z jednostkami, ani z miastami, ani z artefaktami, ani z niczym innym razem sumując nie miałem takiego problemu jak z wykonaniem tejże magii. Popatrzyłem na różne gry, podpatrzyłem wiele pomysłów na czary. Próbowałem je sklasyfikować, odpowiednio poukładać, dać odpowiednią siłę, poziom, skalę... Uważam, że to na marne. Uważam, że nie jestem w stanie nawet w 10% zbalansować odpowiednio magię. Jest to za trudne dla mnie zadania i wykazały to gry, które z kolegą razem próbowaliśmy coś z tym zdziałać. Zaklęcia, jako same w sobie, są w porządku, niektóre bezsensu, inne w porządku. Ogólnie jest ok, ale jeśli miałbym je opowiednio poukładać do poziomu, do typu magii(życie, śmierć itp.) to wyszło mi naprawdę kiepsko. Magia miała być i będzie bardzo rozbudowana. Nietylko bohaterowie będą mogli rzucać zaklęcia, ale i jednostki. Magia miałabyć silna(nienazbyt), ale zdobycie jej szczytów naaapraawdę jest trudne do osiągnięcia. Dodałem zaklęcia nie tylko na polu bitwy, lecz i na mapie przygody, bo też są ważne.

ARTEFAKTY

To one pozwalają bohaterowi zrobić rzeczy, o których nikomu się nawet nie śniło. Do znajdywania artefaktów dałem taką rzecz jak magicfind znany z Diablo. Artefakty początkowo podzieliłem na niebieskie, zielone, złote(każdy wie o co chodzi). Zrezygnowałem z tego pomysłu. Zrobiłem inaczej całkowocie i myślę, żę jest to lepsze rozwiązanie. Artefaktów jest : broń wręcz, strzelecka, hełm, zbroja,tarcza,buty,amulet,rękawice,pierścień, różne. 10 artefaktów, by dobrze je losować(k10).Przy każdym z tych artefaktów jest pewna ilość magicznych włąściwości. Tę ilość losujemy kostką.(jedne przedmioty mają większą szansę na więcej, niż inne). Następnie losujemy jaka to jest cecha(czyli co losujemy : czy dodaje nam to magii, siły czy magiczną właściwość). Następnie losujemy ile jest tej właściwości (jaka wartość danej cechy) bądź jaka magiczna właściwość(atut,umiejętność itd.) I oczywiście to wszystko jest uzależnione od przedmiotu. Broń wręcz będzie miała większe szanse na coś związane z atakiem niźli pierścień. Nie ma innego podziału. Tych dodatkowych, magiczncyh rzeczy,umiejętności jest okoo 400 więc jest z czego losować. Są i pozytywny i negatywne(np, artefakt żyje tylko 3 miesiące). Nie dałem ichg zbytnio silnych(tylkoniektóre) by gra była w miare równa

I na koniec...

BOHATEROWIE

Tak. Celowo umieściłem ich na końcu. Mimo wszystko, mimo tych innych rzeczy to ONI są najważniejsi w tym wszystkim. Bez nich, wiadomo. Każy bohater na początku jest słaby, ma problem z pokonaniem kilku rozbójników(śmiech). Bohaterem to on się staje później. Na początku to tak naprawdę jest on jeden z wielu żołnierzy i tyle Razz

. Nie dawałem żadnych ras, za to dałem różne klasy(naprawdę różne, przeróżne, jedne użyteczne, drugie mniej, niektóre przydatne na mapie przygody(podróżnik) drugie w bitwie, trzecie w przyroście jednostek,surowców....). Dodatkowo każdy bohater ma umiejętności. Troszkę się różnią od tych w d&d, bo połączyłem atuty, umiejętności, w jedno. Są również różne, przeróżne, użyteczne, i mniej użyteczne.

MECHANIKA GRY

Jak już wcześniej wspomniałem główną kostką w grze jest k100. Wszystko odbywa się na zasadzie procentów. Są inne kości jak k10 do tego, bądź owego. Artefakty, życie bohaterów i takie tam.
Główne "cechy" czyli wartości w grze to

Walka Wręcz - czyli obrażenia jakie zadajemy wręcz
Walka Strzelecka -czyli obrażenia jakie zadajemy na odległość

Celność Wręcz - czyli procentowa szansa trafienia wręcz
Celność Strzelecka - czyli procentowa szansa trafienia na odległość

Życie
Regeneracja Życia - punkty życia regenerujące się co ture
Energia - siła czarów, jak i różnych umiejętności potworów

Mana -nad tym włąśnie myślałem co do magii, czy dać manę, czy jakoś inaczej to wykonać, tak jak mają to zaklinacze

Regeneracja Many
Mądrość - ilość możliwych znanych czarów
Szybkość -inicjatywa
Ruch -odległość jaką można pokonać w jednej turze
Redukcja - redukowanie obrażeń wręcz i na odległość
Wytrzymałość -procentowa szansa oparcia się umiejętnościom opartych na fizycznych rzeczach, nie magicznych

Odporność na Czary -procentowa szansa oparcia się magicznym umiejętnościom

Uniki - procentowa szansa uniknięcia ataku wręcz lub na odległość

To są podstawy. By zadać komuś obrażenia rzucamy k100 i dodajemy naszą celność wręcz. Przeciwnik rzuca k100 i dodaje swoją wartość uników. Wiadomo co przesądza o wyniku. Chciałem aby to było trochę losowo, ale też aby zależało od umiejętności naszych jednostek. Podobnie jest z wytrzymałością, odpornością na czary itd. Co do Magii to z tym, jak już wspomniałem, nie mam pojęcia jak to SENSOWNIE zrobić. Każdy bohater i jednostka ma te cechy + swoje indywidualne umiejętności, np. 10% szansa uniknięcia magii, 5% szansa na podwójne obrażenia, za każde przebyte pole podczas ataku walka wręcz+1, itd.

Gra jest naprawdę rozbudowana, ale brakuje wielu aspektów i wielkiego sprawdzenia i zbalansowania wszystkiego. Koszt budynków jednostek, doświadczenia za nie, punktami magicfinda zdobytymi za zabicie je jest ściśle uzależnione od tego jak silna jest jednostka( w excelu każda cecha ma swoją cene i to mi wszystko samo sumuje i wylicza).

ZAKOŃCZENIE
Jest to, drodzy koledzy, po krótce streszczenie tego, co mam. Wiele, bardzo wiele pomysłów jest moich. Teraz oto cel mojego postu. Nie jestem w stanie wykonać tego wszystkiego sam. Wiele rzeczy potraciłem, ale mam na kartce i muszę od nowa przenieść na komputer, by pozmieniać i znów przenieść na papier(wydrukowanie itp.). Chcę was poprosić o pomoc. By wspólnymi siłami spróbować dokończyć do, pomóc mi zmienić, nanieść włąsne pomysły i nawet za jakiś czas zagrać. Jeśli do tej pory czytacie to, to znaczy, żę się naprawdę zainteresowaliście tematem. Jestem otwarty na wszelkie pomysły, spotkania, propozycje, by to zrobić. Jeśli którykolwiek z was jest tym pomysłem zainteresowany, by pomóc lubińskiej fantastyce, proszę o odpowiedź. Być może ta gra stanie się naszym hitem, i jak się uda kiedyś ją wypuścimy, a jak nie, to będzie to gra w naszym gronie. Bądź co bądź czekam na jakikolwiek kontakt

Pozdrawiam

Paweł

Yog-Sototh

Po pierwsze to co to ma wogóle być za gra. Czy ma być to gra komputerowa, czy planszówka, czy bitewniak, czy klasyczne papierowe RPG ?

Jeśli ma to być planszówa to w formie jaką przeedstawiłes na planszówe się absolutnie nie nadaje.

Jeśli ma to być gra komputerowa to tutaj w żaden sposób nie pomogę bo na programowaniu i tego jak dane rzeczy przenieść w cyfrowy świat absolutnie się nie znam.

Jesli ma to być zwykły papierowy erpeg to absolutnie nim nie jest i nie będzie w takim wydaniu. Radzę przy kombinowaniu nad erpegiem zapoznać się z wieloma innymi systemami nie tylko z D&D oraz raczej nie wzorować się na grach komputerowych. Najważniejszym jednak to zadanie sobie 3 ultymatywnych pytań:
- Oczym jest moja gra ?
- Jak moja gra zamierza tego dokonać ?
- Jakie zachowania moja gra karze a jakie wynagradza ?
To sa 3 ultymatywne pytania dotyczące tworzenia klasycznych gier RPG.

Jesli ma to byc gra bitewna to tez nie trafiłeś bo zasady i to co opisujesz jest zbyt skomplikowane na dobrą grę bitewną. Poza tym nie widziałem żadnych wspomnień o wpływie otocznia/terenu/pogody na walkę regimentów czy oddziałów, wspomnienniu o testowaniu strachu czy inych odziaływań psychologicznych. Ich zachowania na polu bitwy, mechaniki walki jednostek i tak dalej.

Najpierw zastanów się jaka to ma być gra. Robienie wszystkiego na hura i próbowanie wciskania wszystkiego do jenego wora tak jak to uczyniłeś nie jest najlepszym pomysłem.