www.lkfop.fora.pl

Radzio · Wysłany: Śro 11:22, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ej bo cicho... Czy wszyscy są, za graniem we wro? Sambor, ustawisz nam termin w ogrynie? Makiety weźniemy i od nich, i sami coś weźniemy.
Kiedy moglibyście grać? Może być piątek - 23.03? Jakaś inicjatywa...
A! Może byśmy chociaż na jedną grę wprowadzili drogi, co? Dodatkowe 6" dla pojazdów...

Lucjan · Wysłany: Czw 9:13, 08 Mar 2012 Temat postu:

Sam bonć cichoo!
-termin ok;
-drogi? Może polskie drogi? - d6".

Radzio · Wysłany: Czw 12:47, 08 Mar 2012 Temat postu:

Lucjan · Wysłany: Czw 16:02, 08 Mar 2012 Temat postu:

Hola, Panowie.
Jeśli ten ogryn to obecny fenis to termin jest imposible a sam pomysł jest invalidą. Byłem zagadałem do Mariusza i niet bo karcianki (chlip Sad

) . Chyba, ze mowa o jakichś konszachtach z ekipą starego ogryna.

SamboR · Wysłany: Czw 20:06, 08 Mar 2012 Temat postu:

Byłem dziś i sprawa wygląda tak, że wszystkie soboty do końca kwietnia mają zajęte. Jeśli coś, to ew. poniedziałek - środa.

Radzio · Wysłany: Śro 12:50, 14 Mar 2012 Temat postu:

A może jednak wrócimy pomysłem do mdku, co? Weekendy, są łatwiejsze do ustalenia terminu takiej bitewki. No bo kurde - na ostatnim multiplacku, źle było w mdku? Blaty tam mamy, zostały 2, czyż nie? Makiety zawsze można dowieźć.

WOLF · Wysłany: Pią 0:08, 16 Mar 2012 Temat postu:

Serwus!

Zainteresowałem się niedawno Warhammerem 40,000 oraz powrotem w ramiona szeroko pojętej fantastyki i role-playingu.

Jakoż jestem z okolic Lubina, chciałbym zapytać, czy istnieje tutaj jeszcze jakiś klub. Wiele lat temu, kiedy byłem jeszcze mniejszym dzieckiem, istniał klub. Pamiętam Fantasmagorię z któregoś tam roku.

Dyszy tu ktoś jeszcze? Czy się posypało?

Lucjan · Wysłany: Pią 10:46, 16 Mar 2012 Temat postu:

Obywatelu Canis lupus klub istniał, ale lata świetności ma dawno za sobą, w tej chwili odbywają się sporadyczne spotkania, raz na jakiś czas kiedy gracze zjada się do Lubina ma miejsce jakieś pykanie i wszystko jest dobrze jeśli jakaś pani nie ma ataku menopauzy i nie zaczyna nas opieprzać za wszystko bo tak, bo ona nie będzie uprzejma i nie da dojść do słowa bo wie lepiej... no ostatnio tak było Laughing

Jeśli chcesz się nauczyć grać w Lubinie zapraszamy, ale większość z nas na co dzień siedzi we Wrocławiu i innych miastach Polski gdzie się więcej dzieje.

Sama multizagłada jest raczej ot takim spotkaniem weteranów (gra bez proksów taka ciut bardziej pro od strony wystawianych armii), ale jeśli chodzi o rade/naukę gry etc. to raczej ktoś się znajdzie Smile

Pytanie, czym grasz, co masz i na ile pkt?

WOLF · Wysłany: Pią 13:41, 16 Mar 2012 Temat postu:

Zatem istnieje jedynie stara gwardia, która do tego się rozsypała po kraju? Nikt "starszaków" nie wymienia? Rekrutacji niet?

Co się dzieje z tą lubińską fantastyką...

Szkoda wielka.

Co do Młotka: Jak już pisałem - zainteresowałem się nim niedawno. Na chwilę obecną zamówiłem pakę bitsów oraz Chimerę z Cadianami; box na 25-cio lecie. Mam zamiar dokupić w najbliższym czasie drugi taki, ewentualnie Battleforca.

Cel? Od komputera i książek oczy odciągnąć, zacząć coś robić tak na dobrą sprawę. Może jakieś zamiłowanie do modelarstwa po przodkach niedawnych się obudziło. I nagle zdałem sobie sprawę, że wiele lat temu był jakiś klub, pojawiłem się raz czy dwa. Doszedłem do wniosku, że poza zbieraniem można byłoby i nauczyć się grać, poznać jakich ludzi.

A tu wielkie rozczarowanie. Szkoda wielka, wielka szkoda.

WOLF · Wysłany: Pią 19:36, 16 Mar 2012 Temat postu:

Właśnie się dowiedziałem od jednego z was, że "tacy ludzie o takim jezyku i ukrywajacy swoje imie nie sa mile widziani w klubie".

Nieważne zatem.

Ahoj.

SamboR · Wysłany: Nie 20:57, 18 Mar 2012 Temat postu:

To gdzie jest ten klub, gdzie ludzie o jakimś języku i ukrywający imię (jak wszyscy zresztą), nie są mile widziani?

Yog-Sototh · Wysłany: Pią 13:54, 23 Mar 2012 Temat postu:

Sam żałuje że się wszystko rozpadło. Bo kiedyś to się różne rzeczy działy i karcianki i erpegi i figurki.

Sam dałem ogłoszenie na fantasy battla i odzewu nie było. Szkoda.

Alec o taki "staruszek" jak ja i weteran będzie się wypowiadał.

Lucjan · Wysłany: Nie 18:32, 25 Mar 2012 Temat postu:

Klubu szkoda oczywiście, w sumie zawdzięczam mu dużo jeśli chodzi o rozwój zainteresowań, ale rozpadł się bo wielu starych graczy go opuściło i nagle przestało przybywać młodzieży, taka prawda. Kiedyś wystarczył jeden plakat w gablocie muzy i przybywało świeżej krwi, a potem obwieszenie szkół, bibliotek, i ulotki w księgarniach nie wystarczyły - po prostu wyczerpał się zapas takich jak my w rejonie Sad

Z osób które jeszcze jako-tako funkcjonują jako "klub" zostało kilka. Chyba każdy z nas ma teraz większe priorytety - ot wykształcenie, znajomości i powolne pojawianie się w środowisku zawodowym spycha nam to zainteresowanie na dalszy plan, ot popykać raz na jakiś czas styknie. Poza tym większość z nas przebywa na ogół poza Lubinem i brak nam osiadłej kadry w tym momencie.

WOLF: jestem ciekaw kto to napisał, ale nie ma co narzekać na brak klubu, w Legnicy jest środowisko, w lubienie trzeba się po prostu zgadać i już. Dla chcącego nie ma przeszkód żeby grać, zwerbuj kolegów, ja tak zaczynałem zanim trafiłem do lkf'u, wielu pewnie też.

Danielu: w wfb chyba nikt już tu nie gra, dlatego nie było odzewu, może Sambor coś pyka,zostaje Legnica. Ja swoje DE dawno temu sprzedałem, swoją droga pozbywam sie mocno resztek które wykopałem i i nikt chyba nie ma kompletnej armii na ten moment.

Wracając do tematu multizagłady...